Jak ten czas leci…. Dzisiaj, tj. 20 września skończyłam 3 latka. Z tej okazji musiałam się ładnie ubrać i uczesać hi, hi. Najpierw w przedszkolu koledzy i koleżanki zaśpiewali mi „stoCzytaj dalej…
Palmiarnia
W niedzielę wybrałam się z moją ciocią Dominiką i mamusią na małą wycieczkę do gliwickiej Palmiarni. Co prawda zwiedzania nie było za dużo, ale i tak było fajnie. Później poszłyśmyCzytaj dalej…
Przedszkole
No i stało się – od 1 września jestem przedszkolakiem :) Oczywiście z uwagi na moją chorobę chodzę do przedszkola specjalnego w Zabrzu. Poznałam nowe koleżanki i kolegów. Po dwóchCzytaj dalej…
Małe Gacno – kolejny turnus, na który mogłam pojechać
Kolejny raz, dzięki pieniążkom uzbieranym z 1% mogłam pojechać na turnus rehabilitacyjny do ośrodka „Neuron” w Małym Gacnie. Jak na każdym turnusie, czekało mnie dużoooo pracy i wysiłku. Ale dziękiCzytaj dalej…
Gastrologia
W dniach 14-17.06.2011 musiałam odbyć planową wizytę w szpitalu na oddziale gastroenterologii. Na szczęście szpital jest w Zabrzu. Wizyta co prawda w celach kontrolnych, ale jak to w szpitalach bywaCzytaj dalej…
Moje „wakacje”
Pod koniec maja postanowiłyśmy zrobić sobie z mamusią wcześniejsze wakacje i wybrałyśmy się z Babcią i Dziadkiem do rodzinki w Busku-Zdroju. Było super!!!! Pogoda nam dopisała, dlatego cały czas mogłam byćCzytaj dalej…
Małe Gacno
Jestem na turnusie rehabilitacyjnym w Małym Gacnie. Oczywiście razem ze mną są rodzice :) Jedną z terapii jest hipoterapia, czyli jazda na koniku, co się okazało bardzo lubię … JednakCzytaj dalej…
Mój drugi turnus w Mielnie
W dniach 31.01-12.02 drugi raz byłam z mamusią na turnusie rehabilitacyjnym organizowanym przez Międzynarodowy Instytut dr Swietłany Masgutowej w Mielnie. To dzięki Wam i rozliczeniom podatku za 2009 rok udałoCzytaj dalej…
Coraz trudniej
Niestety życie nam nie słodzi i zamiast być choć odrobinę normalnie okazuje się, że jest coraz gorzej. Igusia ma coraz mniej zajęć rehabilitacyjnych. Większość dobrych rehabilitantów poodchodziła do prywatnych zakładów.Czytaj dalej…
Moje Święta Bożego Narodzenia
Tegoroczne Święta Bożego Narodzenia spędziłam w rodzinnym gronie. Kolacja Wigilijna oczywiście była u nas w domku, a przepyszne potrawy na tę kolację przygotowały moje babcie i mamusia. Po kolacji oczywiścieCzytaj dalej…
Instytut Matki i Dziecka – Warszawa
W dniach 23.11.-01.12.2010 byłam z mamusią tym razem w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie na kolejnej diagnostyce. Znowu pokłuto moje malutkie żyłki, zrobiono mi masę kolejnych badań, rezonans, eeg, iCzytaj dalej…
Na temat szczepionek …
Po przeczytaniu musiałem zweryfikować swój światopogląd na temat medycyny. List pani prof dr Marii Doroty Majewskiej w sprawie śmiertelnych szczepionek obowiązkowych w Polsce, zawierających śmiertelne dawki rtęci. INSTYTUT PSYCHIATRII ICzytaj dalej…
Parę zdjęć z mojego życia
Czasem bywa różnie, czesanie włosków nie jest tym co lubię najbardziej… Jednak większość czasu jestem pogodna, pomimo moich problemów … no i oczywiście nie ma to jak drzemka
Wieczorna toaleta
Bardzo lubię się kąpać. Ogólnie bardzo lubię wodę, a zajęcia na basenie to moje jedyne zajęcia rehabilitacyjne, na których prawie wcale nie płaczę. Na razie zdjęcia z domowego basenu :)
Dzisiaj miałam gości
Dzisiaj znowu przyjechali do mnie goście. Bardzo dobrze czuję się z Ciocią… Cieszę się, że tak często mnie odwiedzają. Kiedyś w koncu ja muszę się do nich wybrać.
Pomoc dla chorej Kasi
Dnia 2.12.2010 Kasia pomimo dzielnej walki z chorobą opuściła nasz świat. Mam nadzieję, że jest teraz szczęśliwa. Naprawdę nie wiem co mam napisać … tak bardzo się tym zmartwiłem. DziękujęCzytaj dalej…
Mielno – turnus rehabilitacyjny
W dniach 03.-16.10.2010 byłam z mamusią w Mielnie na turnusie rehabilitacyjnym organizowanym przez Międzynarodowy Instytut dr Swietłany Masgutowej. „Męczyli” nas przez 7 godzin dziennie, ale było super. Pomalutku widać pierwszeCzytaj dalej…
Wyjazd na turnus dr Masgutowej
Moja Córcia wyjeżdża w niedzielę na turnus organizowany przez Międzynarodowy Instytut dr Swietłany Masgutowej. Mam nadzieję, że to coś pomoże… Już o nic Boga nie proszę, tylko o jedno, byCzytaj dalej…
Powrót z Buska…
Igusia była na turnusie rehabilitacyjnym i jednocześnie u rodziny w Busku-Zdroju. Jak się cieszę, że wróciła. Wszystko w domu przygotowane na jej powrót… Napracowała się w tamtejszym „sanatorium”, ale widzę jakieśCzytaj dalej…
Busko – z mamą u rodziny i na turnusie rehabilitacyjnym
Dobrze jest połączyć rehabilitację z wizytą u rodzinki, bo moja rodzinka też mieszka w Busku-Zdroju. Dzięki temu nie musimy z mamusią siedzieć cały czas w ośrodku, możemy dojeżdżać na rehabilitację,Czytaj dalej…