Dzisiaj odwiedziła mnie Pola i Ciocia Dominika. Pola jest jeszcze malutka, dlatego na razie nie mogłam się z nią pobawić, ale już niedługo będę miała towarzyszkę do zabaw. Za to wspaniałe są wspólne spacerki. A że podoga jest przepiękna, to jutro na pewno wybierzemy się na długi spacer.
Wspólne zdjęcie też mamy na razie tylko jedno, bo Polusia, w przeciwieństwie do mnie, nie lubi się fotografować. Ale wszystko w swoim czasie.