Jak już Wam wcześniej pisałam, nie udało się wykonać gastroskopii podczas mojego poprzedniego pobytu w szpitalu, dlatego dzisiaj stawiłam się na planowany termin na oddziale Chirurgii Wad Rozwojowych i Traumatologii Dzieci celem jej wykonania. Na szczęście wszystko okazało sie w porządku. Szwy po fundoplikacji także są ok.
Przy okazji wymieniono mi Peg-a. Niestety na balonikowy, ponieważ istniało za duże ryzyko założenia ponownie peg-a talerzykowego. Ponieważ z balonowym peg-iem miałam już nieciekawe doświadczenia, Pani Doktor obiecała mi, że ściągną dla mnie nowego na rynku Peg-a, który jest połączeniem peg-a balonowego i talerzykowego. Na razie około miesiąca muszę się przemęczyć z tym.