Od 9 m-ca życia dzielnie walczę o poprawę swojego stanu intensywnie ćwicząc. Moją pierwszą rehabilitantką była i jest do tej pory Pani Asia Zawodniak :) Ćwiczymy metodą Vojty. Jest to metoda trudna, wymagająca ode mnie wiele wysiłku, ale jednocześnie poprawiająca moją sylwetkę. Początki były bardzoooo trudne. Teraz, kiedy jestem już dużą dziewczynką, ćwiczenia Vojtą znoszę o wiele lepiej. W zasadzie już w ogóle nie płaczę, często nawet się śmieję. Na pewno duża w tym zasługa mojej wspaniałej rehabilitantki :)
Dziękuję Pani Asiu :)