Po całym roku ciężkiej pracy w szkole, na turnusach i na zajęciach rehabilitacyjnych w domu, nadszedł wreszcie czas na zasłużony odpoczynek :) Jak co roku mam wakacje po wakacjach, bo wyjeżdżam na urlop zazwyczaj na początku września. Tym razem nie było ze mną Babci i Dziadka, więc wakacje spędziłam tylko z rodzicami. Było super, pogoda wyśmienita, w sam raz do opalania i pluskania w wodzie. Oprócz słodkiego leniuchowania zwiedzania też troszkę musiało być. Bardzo podobały mi się także przejażdżki ciuchcią i pływanie łodzią po rzece. Zdjęć troszkę mało, ale komu by się chciało biegać ciągle z aparatem :)
Było po prostu superrrrr, szkoda tylko, że tydzień na wakacjach tak szybko mija i trzeba wracać do domu i obowiązków….