Na początku sierpnia byłam z mamą już 9 raz na turnusie w „Neuronie”.
Nie będę się za bardzo rozpisywać, bo plan zajęć miałam taki sam jak zawsze.
Odmianą tym razem była wycieczka do Rudnika, do miasteczka westernowego i jurasic parku.
Następny turnus mam zaplanowany na koniec września, tak więc teraz przede mną miesiąc pracy w przedszkolu i domku.