Jak wiecie, od jakiegoś czasu testujemy z mamusią nowe ośrodki rehabilitacyjne. Tym razem w dniach 20.07 – 03.08.2019 pojechałam z mamą i całą grupą przyjaciół na turnus do nowego ośrodka Wimed w Skępe.
Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. Ośrodek duży, przestronny, pokoje spore, przytulne, z łazienkami. Budynek piętrowy, ale z windą. Stołówka bardzo duża, jedzonko przepyszne i domowe. Teren ośrodka także bardzo duży, sporo miejsca do spacerowania, grilowania, basen, boisko do siatkówki, hustawki, bardzo blisko do lasu.
Sale rehabilitacyjne dobrze wyposażone, w nowe sprzęty. Kadra rehabilitantów także wysoko wykwalifikowana. Wszyscy serdeczni i pomocni.
Grafik dostałam ułożony dokładnie wg wytycznych mamy. Miałam:
- godzinę kinezyterapii
- godzinę zajęć z logopedą
- godzinę zajęć z pedagogiem
- dogoterapię
- salę SI
- masaż
- godzinę terapii ręki i stopy
Nie samą rehabilitacją człowiek żyje, więc dużo czasu spędzaliśmy na dworze, szczególnie, że pogoda nam dopisała. W niedzielę zorganizowano nam wycieczkę do Zoo w Płocku, z której wróciłam z moją ulubioną zabawką, czyli balonemmm. Byłam także zwiedzić Sanktuarium w Skępe i okoliczne jeziora.
Niestety, dwa tygodnie bardzo szybko minęły. Na zakończenie turnusu przygotowano dla nas małą niespodziankę. Dostaliśmy dyplomy i misie. Była kawa, herbata i pyszne ciasta. I oczywiście grupowe zdjęcia.
Podsumowując – badzoooo nam się podobało w Wimedzie. Na pewno następny turnus spędzę także w tym ośrodku.